poniedziałek, 21 listopada 2011

ABC ANGOLA - T

źródło: http://www.portalangop.co.ao

TOKOIZMA Igreja de Nosso Senhor Jesus Cristo no Mundo /Światowy Kościół Pana Naszego Jezusa Chrystusa/ jest największym kościołem po Kościele Katolickim z perspektywy ilości wyznawców w Angoli. Liczba wyznawców (ponad milion), należących do wszystkich sfer społecznych, wciągniecie do państwowego rejestru świąt najważniejszej dla tokoistów daty objawień (25 lipca) a przede wszystkim rozpoznanie przez państwo angolskie kościoła za oficjalny, czyni z niego ruch religijny, którego nie można ignorować. Od początku powstania ruch ten charakteryzowało etniczne powiązanie z plemieniem Bakongo, angolski nacjonalizm i antykolonializm. Założycielem kościoła jest Simão Gonçalves Toko, który urodził się w 1918 roku w wiosce Ntaia, położonej w regionie Maquela do Zombo w prowincji Uige, niedaleko granicy z Demokratyczną Republiką Konga. Jako dziecko został wysłany do misji prowadzonej przez Baptystów, tam pobierał podstawowe nauki a także zgłębiał Biblię. Naukę w szkole średniej kontynuował w Luandzie, gdzie poznał przyszłego prezydenta Angoli Agostinho Neto.

 
źródło: http://www.portalangop.co.ao/motix/pt_pt/noticias/sociedade/Igreja-Tocoista-celebra-anos-existencia


Pierwszy epizod profetyczny przydarzył się Simão Toko w wieku 17 lat, gdy podczas nocnej przechadzki zobaczył świetlistą, białą postać w mundurze khaki, która sama siebie identyfikowała  z Bogiem. W 1946 roku miał miejsce kolejny epizod, uważany obecnie za jeden z punktów zwrotnych ruchu stworzonego przez Simão Toko. Został on zaproszony do modlitwy wraz z innymi angolskimi wyznawcami podczas protestanckiej konferencji w Leopoldville. Podczas modłów Simão Toko został wezwany przez Ducha Świętego do dodania otuchy Afrykańczykom i wybawienia ich od ciemności. Trzeci decydujący epizod miał miejsce w 1949 roku, kiedy na zgromadzonych w Leopoldville modlących się zstąpił Duch Święty, zebrani poczuli silny podmuch wiatru a niektórzy z obecnych otrzymali dar języków lub trzęśli się, co przypominało doświadczenia Pentakostalne. Wtedy Simão Toko zdecydował się założyć swój własny kościół. Przede wszystkim zanegował prawdziwość przesłania przyniesionego przez białych misjonarzy a także postulował powrót kościoła afrykańskiego do stanu pierwotnego z czasów biblijnych. Podstawą takiego myślenia stało się przekonanie, że chrześcijaństwo w obecnej formie jest wykrzywioną i zdeformowaną wiarą a forma jego nauczanie w Afryce jest rodzajem mentalnego kolonializmu, dlatego należy zbudować silny i niezależny czarny kościół w oparciu o przesłanie z początków chrześcijaństwa. Wyznawcy Simão Toko na terenie Angoli szybko stali się celem ataków policji, aresztowani i rozsyłani w najodleglejsze zakątki Angoli, tam tworzyli siatki kongregacji, która wkrótce oplotła całą Angolę. W 1963 roku Simão Toko został aresztowany i jako wywrotowiec wysłany na odległe wyspy Azory, gdzie przydzielono mu posadę latarnika. Na swoich zastępców w Angoli wybrał lokalnych liderów tzw. 12 Starszych, sam kontaktował się z wiernymi w Angoli poprzez obfitą korespondencję. Tuż przed opuszczeniem Afryki przez Portugalczyków, kościół tokoistów został oficjalnie rozpoznany przez władze państwowe. Wtedy też Simão Toko powrócił do kraju. Niestety zaangażował się w rozmowy pokojowe pomiędzy trzema politycznymi frakcjami i jako Bakongo został posądzony o stronniczość i agitowanie na rzecz Holdena Roberto (FNLA) a także kontakty z amerykanami. Szybko popadł w konflikt polityczny z nowymi władzami a jego kościół został z powrotem zdelegalizowany, tym razem już przez MPLA. Po śmierci Simão Toko kościół popadł w wewnętrzny zamęt. Wierni ze względu na swoje pacyfistyczne nastawienie, podobnie jak w trakcie Wojny Kolonialnej, tak teraz podczas wojny domowej odmawiali opowiadania się po którejkolwiek ze stron, ponadto kościół podzielił się na cztery  niezależne odłamy, pozbawione osoby głównego lidera. 


źródło: http://tocomanias.blogspot.com/

Wydawało się, że jest to naturalna droga do rozpadu kościoła. Jednak w 2000 roku pojawił się w Luandzie, w największej kongregacji, pochodzący z tego samego miasteczka, co Simão Toko, młody Bakongo Afonso Nunes, który twierdził, że nawiedził go duch zmarłego Simão Toko i polecił zjednoczenie rozproszonych grup. Duch Simão Toko wcielił się w Afonsa Nunes i od tego czasu stoi pod tą postacią na czele kościoła tokoistów. Afonso Nunes nie tylko mówi i gestykuluje w sposób jaki robił to Simão Toko, dla wiernych jest jego wcieleniem. Tokoizm jest obecnie jednym z oficjalnych kościołów w Angoli i od lat 90-tych prowadzi akcję misyjną nie tylko w Afryce ale także w Azji i Europie, czyniąc Lizbonę najważniejszym centrum misyjnym tego kościoła w Europie.






Kiluanji Kia Henda, "Ngola Bar", 2006
źródło: http://artecapital.net/entrevistas.php?entrevista=36
 
TRIENAL DE LUANDA –  pierwsze triennale zostało zorganizowane na przełomie 2006/2007 roku. Poprzedzone wielomiesięcznymi rezydencjami artystów odbywającymi się w różnych prowincjach Angoli, warsztatami i seminariami, obok znanych już nazwisk na angolskiej scenie artystycznej, pozwoliło wyłonić grupę młodych twórców, dla których I Triennale w Luandzie stało się furtką do międzynarodowej kariery /min. Kiluanji Kia Henda, Angel Ihosvanny, Yonamine/. Organizatorem triennale jest Fundacja Sindika Dokolo a kuratorem I Triennale w Luandzie został artysta Fernando Alvim. I Triennale było w pewnym sensie ukoronowaniem dotychczasowej refleksji nad współczesną sztuką afrykańską. Miało za cel przenieść dyskusję nad sztuką współczesną poza obręb ugruntowanych centrów artystycznego świata jak Europa i Stany Zjednoczone. W założeniu miało być to wydarzenie, które oddaje głos Afrykańczykom: pomysł i organizacja tego przeglądu sztuk wyszły ze strony kontynentu afrykańskiego, bazą organizacyjną stała się fundacja zarządzająca największą kolekcją sztuki współczesnej w Afryce a kurator Fernando Alvim urodził się w Angoli. I Triennale spotkało się z tak dużym oddźwiękiem międzynarodowym, że już w roku 2007 Robert Storr, kurator 52 Biennale w Wenecji powierzył stworzenie ekspozycji dla pierwszego w historii weneckiego biennale Afrykańskiego Pawilonu autorowi I Triennale w Luandzie Ferdynandowi Alvim. Razem z Simonem Njami zaproponowali oni wystawę „Check List, Luanda Pop”, która w dużej mierze bazowała na artystach i pracach obecnych podczas I Triennale w Luandzie. Podobnie jak pierwsza edycja, II Triennale, które odbyło się w 2010 roku pod tytułem: „Geografias Emocionais/Arte e Afectos”, otworzyło się także na sztuki performatywne a także architekturę. Składało się z siedmiu głównych wystaw, którym towarzyszyły liczne warsztaty i seminaria, gdyż w tej edycji postawiono na edukacyjne oddziaływanie triennale. Miejscem wydarzeń stała się cała Angola a nie tylko główne ośrodki miejskie, ponieważ punktem ciężkości triennale miała być dyskusja nad społecznym i politycznym tłem emocjonalnych i estetycznych przemian we współczesnej Angoli. Przewodnią myślą stała się refleksja nad związkami angolskiej tradycji i zachodniego modernizmu.